Pachnie jak k…awa! Luwak hodowany dla celów poznawczych - Bali Dla jednych jest przysmakiem, dla innych snobistycznym symbolem bezwstydnego hedonizmu zaś jeszcze inni podchodzą do niej z obrzydzeniem. Ciężko przejść obok niej obojętnie. Okrzyknięta najlepszą kawą świata, nierzadko również bywa wymieniana jako najdroższa jej odmiana. Modna fanaberia dla nowobogackich, czy wykwintny sposób na zamknięcie posiłku w przybytku spod znaku haute cuisine? Kopi luwak zachwyca i budzi kontrowersje. Spróbujmy zatem udać się na Bali aby wspólnie odkryć prawdę na temat kawy wokół której narosło tyle kontrowersji. Zacinający rytmicznie w szybę deszcz nijak nie pomaga w pozbyciu się gnębiącego od samego ranka poczucia senności. Samochód leniwie wlecze się pod górę, krajobraz też nie może zdobyć się na większy dynamizm. Ciężko wyzbyć się wrażenia że wszystko dzieje się w zwolnionym tempie. A może tempo narzucone przez codzienność po prostu odzwyczaja człowieka od błogiego napawania si
zapiski z podróży